ANDALUZJA - Sevilla dzień 1
Sevilla
Cała podróż rozpoczęła od stolicy Andaluzji - Sevilli , do której przylecieliśmy samolotem z Oviedo (gdzie wówczas mieszkałam), dosłownie za kilkanaście euro.W okresie wakacji temperatury sięgają tam 50 st. Celcjusza dlatego też w wielu miejscach, nawet idąc chodnikiem można się schłodzić na przykład wodą pryskającą z "ziemi", czy siedząc w restauracji wodą pryskającą z sufitu.
Mieszkanie w Sevilli dla 5 osób zamówiliśmy przez stronę mytwinplace.com, za które zapłaciliśmy ok. 5 euro za os. na dwie noce :D. Mieszkaliśmy na jednej z głównych ulic tj. Alameda de Hércules.
Pierwszy dzień przeznaczyliśmy na zwiedzanie ulic, oglądanie budynków w czym pomógł nam kolega poznany przez couchsurfing.
Metropol Parasol - jest to budowla składająca się z sześciu parasoli w postaci olbrzymich grzybów, których konstrukcja inspirowana jest sklepieniami katedry w Sewilli i drzewami ficusa rosnącymi przy Plaza de Cristo.
Metropol Parasol jest podzielony na cztery poziomy. Poziom 0 - Antiquarium, poziom 1 (poziom ulicy) - Rynek Centralny, poziomy 2 i 3 - tarasy widokowe.
Najstarsza w Hiszpanii arena walk byków Plaza de Toros de la Real Maestranza de Caballeria de Sewilla
Katedra Najświętszej Marii Panny oraz Giralda, czyli dzwonnica katedry
Z Wikipedii: "Katedra Najświętszej Marii Panny w Sewilli (hiszp. Catedral de Santa María de la Sede de Sevilla) – gotycka katedra, powstała w Sewilli (Hiszpania), w miejscu meczetu zbudowanego przez muzułmańską dynastię Almohadów. Katedra jest największym i jednym z najwspanialszych kościołów gotyckich na świecie."
Widoki z Giraldy :)
Pozostałe zdjęcia
GARLOCHI Bar - bardzo nietypowe miejsce, to bar, którego wnętrze wypełnione jest obrazami, figurami świętymi różnych religii.
Zdjęcie razem z poznaną w restauracji Polką zamieszkującą Sevillę, która wzięła nas na wieczorny spacer po mieście i opowiedziała co nieco o tamtejszym stylu życia i swojej historii emigracji.
Komentarze
Prześlij komentarz